W jaki sposób dział IT obsługujący ponad 1100 pełnoetatowych pracowników i setki placówek w całym kraju poradził sobie z chaosem zgłoszeń, dublowaniem pracy i brakiem raportowania?
Nasz klient z branży medycznej, stanął przed wyzwaniem uporządkowania procesów IT i wdrożył system OXARI, który wprowadził jasny podział obowiązków, czytelne priorytety i pełny wgląd w status zgłoszeń. Efekt? Skrócenie czasu reakcji o połowę, SLA bliskie 100% i pełna kontrola nad procesami.
Od rozproszonych zgłoszeń do centralizacji
Dla tak dużej organizacji medycznej, która posiada ponad 600 oddziałów i kilkanaście centrów medycznych, niezawodna obsługa IT jest fundamentem sprawnego funkcjonowania. Każde opóźnienie czy zagubione zgłoszenie wpływało jednocześnie na komfort pracy specjalistów, a także na jakość obsługi pacjentów. Oznaczało to, że problemy z komputerem w rejestracji, awaria oprogramowania medycznego czy niedziałająca drukarka wydłużały czas wizyty pacjenta i zaburzały codzienną pracę placówki.
„Przed wdrożeniem OXARI zarządzanie infrastrukturą IT było mocno rozproszone, a procesy opierały się na wymianie maili czy rozmowach w pokoju. Trudno było jednoznacznie wskazać odpowiedzialną osobę i monitorować status incydentów” – wspomina IT Service Desk Manager
Brak centralizacji prowadził do chaosu, ponieważ część zgłoszeń była dublowana, inne ginęły w gąszczu wiadomości, a niektóre trafiały do niewłaściwych osób i wracały jak bumerang. Dodatkowo pracownicy działu IT często dowiadywali się o tym samym incydencie z kilku różnych źródeł, co powodowało niepotrzebne nakłady pracy. Zdarzało się też, że mniejsze problemy pozostawały nierozwiązane, bo w natłoku zgłoszeń nikt nie pilnował ich realizacji.
Zespół IT działał więc reaktywnie, skupiając się na gaszeniu bieżących „pożarów”. Brakowało przestrzeni na analizę przyczyn powtarzających się incydentów czy planowanie działań prewencyjnych.
Potrzeba pełnego obrazu sytuacji
Wraz z rozwojem firmy rosła również liczba zgłoszeń kierowanych do działu IT. Zespół wsparcia musiał obsługiwać coraz więcej incydentów, a przy braku centralnego systemu każdy kolejny problem dodatkowo komplikował codzienną pracę. W takiej skali nie wystarczało już poleganie na mailach czy rozmowach w kuluarach. Pojawiła się potrzeba narzędzia, które zapewni pełny obraz sytuacji, począwszy od rejestracji zgłoszenia, przez jego przydział i priorytetyzację, aż po raportowanie i analizę incydentów.
Cele, które postawił sobie zespół IT
- Centralizacja zgłoszeń, aby wszystkie problemy i incydenty trafiały do jednego systemu.
- Automatyzacja przydziału w celu eliminacji ręcznego przypisywania zgłoszeń i opóźnień z tego wynikających,
- Skrócenie czasu reakcji, aby zgłoszenia były błyskawicznie przekierowanie do właściwej osoby.
- Kontrola SLA i obciążenia pracowników, aby uzyskać mierzalne wskaźniki efektywności
- Możliwość raportowania i analizy, aby nie tylko rozwiązywać problemy, ale też uczyć się na nich i zapobiegać ich powtarzaniu.


